Róże

   Niepodzielnie królują w ogrodach od stuleci. Nigdy żaden kwiat nie był tak umiłowany przez wielu, nie budził tylu emocji i nie był przedmiotem tylu artystycznych doznań i odniesień. Są znacznie starsze niż człowiek. Znaleziona w Florissant Fossil Beds w Kolorado, skamienielina kwiatu róży w skale łupkowej liczy sobie 40 milionów lat – na zdjęciu w American Museum of Natural History (New York). Jednak to nie Ameryka Północna jest kolebką róży, a Azja Środkowa, skąd 60-70 milionów lat temu, w epoce Eocenu rozpowszechniła się po całej półkuli północnej. Wszystkie wczesne cywilizacje – Chińska, Hinduska, Fenicka, Egipska, Grecka i Rzymska –  wynosiły róże na piedestał, ceniąc ich piękno jak i dostrzegając walory użytkowe. Róże stały się częścią ich kultury, tradycji, wierzeń i podań.
   W starożytnej legendzie hinduskiej Brahma (stworzyciel świata) toczy spór z Wisznu (opiekun świata) o to, który kwiat jest najpiękniejszy. Brahma upiera się, że jest to lotos, zaś Wisznu wskazuje na różę. Brahma, który nigdy wcześniej nie widział róży jest zdumiony i zachwycony, kiedy kwiat zostaje mu przedstawiony. W podziękowaniu za piękno, które mógł zobaczyć, tworzy dla Wisznu żonę o imieniu Lakshmi – ze 108 dużych i 1008 małych płatków róży.
   Według mitów greckich to Afrodyta nadała imię róży, choć jej stwórcą była bogini kwiatów Chloris. Ta pewnego razu znajduje w lesie martwe ciało nimfy. Wzywa na pomoc Afrodytę, aby przywróciła jej piękno i Dionizosa, aby napoił ją nektarem dającym słodki zapach. Prosi Trzy Gracje o wdzięk, kwitnące życie i radość. Potem Zefir, bóg wiatru zachodniego, rozwiał chmury, a bóg słońca Apollo ogrzał ją słonecznymi promieniami. Kiedy musnęły nimfę, ta zamieniła się w kwiat – kwiat róży.
   W starożytnym Rzymie, przepiękna dziewczyna o imieniu Rhodanthe przyciągała tak wielu zalotników, że nie było sposobu, aby się ich pozbyć. Nadmiernie adorowana postanowiła się schronić w świątyni Diany, która była jej przyjaciółką. Natrętni dowiedziawszy się gdzie przebywa Rhodanthe zaczęli oblegać świątynię. Diana z zazdrości o urodę dziewczyny i jaki  ma wpływa na mężczyzn zamieniła ją w różę a zalotników w kolce.
   W innym miejscu i czasie – Mahomet tocząc kolejną wojnę, coraz bardziej dręczy się w myślach czy pozostawiona w domu piękna żona Aisha jest mu wierna. O pomoc prosi anioła Gabriela, a ten doradza poddanie Aishy próbie. Jak tylko Mahomet wróci do domu i ujrzy Aishę, ma nakazać jej wrzucić do wody to co trzyma w ręku. Jeśli przedmiot w wodzie nie zmieni koloru to będzie oznaczało, że miłość jego żony również pozostała niezmieniona. Mahomet wraca do domu i widzi Aishę z bukietem czerwonych róż, a kiedy ta posłusznie wrzuca je do wody – zmieniają kolor na żółty. Mahomet wprawdzie wybacza swojej pięknej żonie, ale żółte róże od tego czasu pozostają symbolem niewierności.
   Obok symboliki i walorów ozdobnych, zaczęto też dostrzegać i te użytkowe – z płatków uzyskiwano olejek różany, używano w obrzędach religijnych, były dodatkiem do wykwintnej żywności. Pojawiły sie też pierwsze opisy. Około roku 500 p.n.e., o różach w ogrodzie cesarskim pisze Konfucjusz. Wspomina też o setkach poświęconych im książek w cesarskiej bibliotece. W czasie panowania dynastii Han (207 p.n.e. - 200 n.e.), na mocy dekretu cesarskiego całe połacie ziemi przekształcono w pola i ogrody różane. Pozycja społeczna pracujących tam ogrodników była tak silna, że musieli się z nimi liczyć najmożniejsi w Chinach.
   W III wieku p.n.e., grecki pisarz i uczony Theophrastus sporządził pierwsze znane opis botaniczne róż oraz ich katalogi, a także wskazał między innymi, że wszystkie posiadają od pięciu do stu płatków. W tym samym czasie Aleksander Wielki, który poza byciem wodzem bywał też ogrodnikiem, wydał zarządzenie, aby zaczęto hodować róże w krajach podbitych, w tym i Europie.
   Następny okres świetności przeżyły róże za czasów Imperium Rzymskiego. Patrycjusze budowali przydomowe rosaria, gdzie uwielbiali spędzać popołudnia. Pod uprawę i ogrody często zabierano pola uprawne, sam Horacy apelował, aby nie sadzić tam, gdzie powinno się uprawiać zboże. Niestety, wraz z upadkiem imperium w 476 roku, zatraceniu uległ też prawie każdy z 2000 różanych rzymskich ogrodów. Przez długie lata i wieki, róże pozostały za murami klasztorów i zamków. Były dostępne tylko dla nielicznych wybranych i wymagały ochrony przed całkowitym wyginięciem. Sytuacja zmieniła się wraz z wyprawami krzyżowymi – powracający rycerze przywozili ze sobą zarówno opowieści o widzianych wspaniałych ogrodach jak i same róże. Wzrosło zainteresowanie, zaczęto też przywracać i szerzyć wiedzę o uprawie. Historia po raz kolejny zatoczyła koło.
Różanka w moim ogrodzie...
Zróbmy w tym miejscu, w wiekach średnich, pauzę zamierzoną. Czasy te nie tyle kończą pewną epokę, co rozpoczynają historię róż udokumentowanych. Średniowiecza sięgają najstarsze przekazy i tam prowadzą ślady najstarszych odmian uprawianych w Europie. Każda ma własną historię – a są często niczym te o poszukiwaniach Świętego Graala i każda zasługuje na własną opowieść. Ciąg dalszy opowiadania o tym będzie miał już swoje należne miejsce w pisaniu o różach historycznych.


Tytuł Opublikowano Odsłony
Glosariusz różany 30 styczeń 2013 10024
O kształtach różanych 03 luty 2013 18451
Róże z historią 21 czerwiec 2015 5772
Rozmowy o różach 07 październik 2015 136955