W moim ogrodzie ... każda roślina opowiada swoją historię

Witam serdecznie! Nieśmiało chciałam zauważyć, że prezentowana róża to Friendship, syn. Fellowship, HARwelcome hodowli Harknessa sprzed 1992 r. Mam ją ze szkółki Państwa Chodunów, nabytą właśnie pod nazwą Friendship. Na HMF nie znajdziemy wyjaśnienia, że Friendship i Fellowship to ta sama róża, ale takie wyjaśnienie otrzymałam od Państwa Chodunów. Pan zapewne również ją nabył w Rosarium? Pozostałe polskie szkółki sprzedają ją pod nazwą Fellowship. Moim skromnym zdaniem Friendship MEIlambra to zupełnie inna róża, florystyczna, zdjęcia też by to potwierdzały. Proszę porównać z różą Fellowship Harknessa, jestem ciekawa, czy zgodzi się Pan ze mną. Swoją drogą - nigdzie nie znalazłam potwierdzenia słów P. Chodunów, by nazwa Friendship była synonimem róży Fellowship. Być może to drobna pomyłka w nazwie, wynikła z powodu podobnego znaczenia obu słów. Pozdrawiam serdecznie!

Witam również serdecznie.
Dziękuję za zwrócenie uwagi i bardzo ciekawy komentarz. Publikacja "Friendship" została zawieszona do lata, kiedy to zakwitną róże i przepatrzę sobie ten przypadek dokładnie. Zgodnie też z ustaleniem emailowym przeniosłem tutaj Pani komentarz.
Co do mojej róży widniejącej powyżej to nabyłem ją jako "Livin' Easy" w 2009 roku, w jednej z podwarszawskich szkółek - kwitła, była poprawnie oznaczona i posiadała etykietę. To nazwa wystawowa róży i też ta pod którą jest znana w Stanach Zjednoczonych począwszy od 1992 roku. Potwierdzają to wpisy na Gardenweb Forum czy oferty na rynku Heirloom Roses. W Europie wprawdzie ta nazwa jest czasami używana, ale tą poprawną za rejestracją i indeksem RHS, jest "Fellowship". Należy też dodać, że do 1 lutego 2017 roku, róża jest chroniona przez prawo patentowe i PBR (Plant Breeders' Rights) czyli nie może być rozmnażana i sprzedawana bez uprzedniego nabycia licencji od Harkness Roses. Nie można też wobec powyższego, wprowadzać bez zgody hodowcy zmian do nazwy rejestracyjnej, wystawowej i rynkowej.
Druga z wspomnianych, "Friendship", możliwe że dostała mi się jako gratis z Rosarium lub też mogłem ją nabyć w innej szkółce. Niestety, nie zapisałem sobie tych danych czyli na pewno było to przed 2008 rokiem, bo potem już wszystkie nabyte róże mam udokumentowane dokładnie. Pozostał przy niej zapis, że to mieszaniec herbatni, kwiaty czerwone z żółtym spodem płatków. Przeglądając HMF i inne indeksy znajdujemy z tą nazwą tylko jedną w tych kolorach - "Friendship" z Meilland International, 2004 roku. Nazywana różą florystów, uprawiana często jako kwiat cięty na potrzeby kwiaciarstwa, pod osłonami ze względu na niską mrozoodporność (do -20.3 C). Przejrzałem wszystkie moje zdjęcia, oznaczenia na rabatach i możliwe, że już tej róży nie mam. Choć mam też takie których nazw i pochodzenia nie jestem do końca pewien i może to być jedna z tych. Jak wspomniałem, latem spróbuję sobie tę zagadkę wyjaśnić. Zgadzam się najzupełniej z Panią, że to dwie różne róże. Nie ma też żadnych informacji, które by wskazywały na to, że nazwa "Friendship" jest synonimem i może być używana wobec róży "Fellowship" (Harkness, 1992), odmiany bardzo znanej i wyróżnianej w Encyklopedii Róż RHS.
Pozdrawiam serdecznie.